Meritum kalendarium
Czas zmienić myślenie
1

dr Sławomir Józefowicz

torun@hipokrates.org
_____________________________________


     W   czerwcu   br.   środowisko   lekarskie w   Toruniu   oraz   na   terenie   Kujawsko-Pomorskiej Okręgowej Izby Lekarskiej zelektryzował konflikt w Specjalistycznym Szpitalu Miejskim w Toruniu pomiędzy zespołem lekarskim Oddziału Hematologii a Dyrekcją SSM. Mediacje, w tym za pośrednictwem Izby Lekarskiej, nie przyniosły pozytywnego zakończenia sprawy. W rezultacie konfliktu prawie cały zespół lekarski przeniósł się do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu, gdzie od podstaw powstał nowy Oddział Hematologii. Tematowi temu oraz jak do tego doszło poświęcony jest w obecnym numerze oddzielny artykuł. Spór został przedstawiony w sposób bezstronny, po przedstawieniu argumentów obu stron.
     W mojej opinii, niezależnie od tego jakie były przyczyny tej sytuacji, kto zawinił albo kto co powiedział, są nieistotne. Istotne jest to, że dobrze funkcjonująca od wielu lat jednostka szpitalna i zespół lekarzy specjalistów została właściwie zlikwidowana. Powstały z tego dwa Oddziały, które będą musiały poświęcić co najmniej kilka lat, aby odbudować dotychczas istniejące możliwości.
     Pytanie brzmi: czy nas jako miasto, województwo czy, w ogóle, jako państwo stać na to, aby się tak rozdrabniać i marnować publiczne pieniądze, nie mówiąc o potencjale ludzkim, którego brak ze względu na dramatyczny niedobór lekarzy.
     Ładnych parę lat temu, kiedy odwiedziła nas delegacja lekarzy z Getyngi, w tym kardiolog, rozmawialiśmy na temat pracowni koronarograficznej. Koledzy z Niemiec byli zdumieni, że w takim małym mieście jak Toruń funkcjonują dwie pracownie, w dodatku w trybie ostrego dyżuru. Twierdzili, że to niepotrzebne koszty. Nie jestem w tej kwestii ekspertem, ale dało mi to do myślenia. Zwłaszcza, że w takim mieście jak Toruń takie dublowanie Pracowni czy Oddziałów może być faktycznie obiektywnie (merytorycznie i ekonomicznie) nieuzasadnione. Przez wiele lat nie było w Toruniu oddziału neurochirurgii – co nie było dobre
– ale potem powstały dwa. Czy to ma sens?
Zresztą, czy w ogóle w Polsce istnieje jakakolwiek wizja zarządzania ochroną zdrowia?
Raczej nie!
     Ale wróćmy do kwestii zarządzania zasobami finansowymi i ludzkimi. Sprawa Oddziału Hematologii to nie jest sprawa jednostkowa. Wcześniej była ewakuacja Oddziału Neurologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu, potem Oddziału Neurologii w Szpitalu Miejskim w Toruniu, wreszcie migracje lekarzy specjalistów
„za chlebem” z dużych szpitali do powiatowych. Duże znaczenie w tej „wędrówce ludów” mają nie tylko pieniądze, ale także kwestie organizacyjne oraz kwestie rozwoju zawodowego. Nikt nie chce pracować w warunkach urągających zdrowemu rozsądkowi, tym bardziej lekarz. Zdaję sobie sprawę, że finansowanie ochrony zdrowia pomimo, że nominalnie wzrasta jest wciąż niewystarczające w stosunku do presji płacowej personelu, wzrostu cen mediów, lekarstw i sprzętu medycznego. Każdy menadżer szpitala musi dbać o finanse oraz bilans przychodów i rozchodów. Ale nie dajmy się zwariować. Nie słyszałem o szpitalu, leczącym ludzi chorych, a nie „zdrowych” (planowe procedury u pacjentów bez obciążeń), aby nie miał długów.
     Dlatego nie wolno rozbijać dobrze funkcjonujących zespołów ludzkich wykonujących wysoce specjalistyczne procedury medyczne dla paru groszy oszczędności. To i tak nie zmieni sytuacji finansowej szpitala. Jest to, niestety, codzienność w całej Polsce. Tak jak nie można wywierać na lekarzy presji, aby przy leczeniu ludzi przeliczali ich na punkty, co obecnie zdarza się na co dzień.
     Na lekarzy często wywierana jest presja, aby korzystali z tzw „punktologii stosowanej”. Tego przyjmiemy, bo procedura jest dobrze wyceniona i nikt nie będzie krzyczał na nas, a tamtego nie przyjmiemy, bo to się nie opłaca i szpital będzie miał długi.
     Koleżanki i Koledzy nie dajmy się zwariować, nie zgadzajmy się na tego typu presję. Po prostu róbmy swoje zgodnie z aktualną wiedzą medyczną i sumieniem!
     Od obecnego numeru w rubryce „Okiem etyka” będzie można przeczytać o tego typu dylematach.





3 4/2022
strona 4
Gwiezdne wojny i tonące szczury

Wojciech Kaatz

Prezes KPOIL w Toruniu

torun@hipokrates.org
_____________________________________

     W 1977 roku George Lucas twórca i reżyser „Star wars” rzuca nas w sam środek epickiej sagi, walki Rebelii i jasnej strony z demonicznym Imperium, gdzie nadzieja i wiara są najważniejszymi narzędziami napędzającymi ciemiężonych do powstania i oporu.
     W latach 50. ubiegłego wieku profesor Curt Richter z Johns Hopkins University Baltimore, Maryland przeprowadził swój słynny eksperyment na szczurach. Umieścił gryzonie w dużych słojach z zimną wodą, z których nie było ucieczki i sprawdzał jak długo będą pływać zanim się poddadzą i utoną. Zwierzęta pływały średnio 15 minut. Wówczas powtórzył badanie ale tuż przed śmiercią szczurów z wyczerpania wyjął je z naczyń, osuszył, ogrzał, dał im odpocząć i ponownie umieścił w wodzie. Tym razem szczury pływały aż 60 godzin, czyli 240 razy dłużej. Wierzyły, że zostaną uratowane. To przykład potęgi wiary i umysłu oraz znaczenia nadziei i optymizmu w psychologii.
     Czy my, wszyscy lekarze i lekarze dentyści, mamy obecnie jeszcze nadzieję na poprawę sytuacji i funkcjonowania publicznej ochrony zdrowia?
     Dyrektorzy i menadżerowie szpitali i placówek alarmują, że nie pierwszy raz wprowadzono akty prawne bez należytego zabezpieczenia finansowego. Utrudnia to, a czasem uniemożliwia tymże wygospodarowanie funduszy na ustawowo zagwarantowane podwyżki płac dla personelu. Część zarządzających nie podpisała aneksów z NFZ. ORL otrzymała wiele pism i listów w tej sprawie.
     A czasy dla naszego środowiska są coraz bardziej skomplikowane.      1. Lata pandemii, która ponownie podnosi głowę. Wiemy już z całą pewnością, że tylko profilaktyka i szczepienia są, de facto, najważniejszym źródłem obrony.
     2. Osłabienie prestiżu naszego zawodu:
     – pomijając przypadki szczególne jak pomoc uchodźcom wojennym, bezrefleksyjne otwieranie rynku pracy dla osób z niezweryfikowanymi umiejętnościami i wiedzą, często bez znajomości języka polskiego,
     – zamiar „masowej produkcji” lekarzy na nowo otwieranych uczelniach w dużej mierze bez należytego przygotowania baz dydaktycznych, zaplecza klinicznego i kadrowego, o tradycjach uniwersyteckich nie wspominając. Często na uczelniach tzw. zawodowych, które nie miały żadnych doświadczeń w zakresie specyficznego kształcenia osób odpowiedzialnych w przyszłości za zdrowie i życie ludzkie.
     – ogromne braki kadrowe i brak polityki BALANSU aby z jednej strony zapewnić wysoko wykwalifikowany czynnik ludzki, a z drugiej odpowiedni poziom kształcenia i wprowadzania ludzi do systemu.
     – ciągłe niedofinansowanie systemu przy odgórnej polityce regulacji np. płac i braku jakiejkolwiek długofalowej i skoordynowanej koncepcji i polityki zdrowotnej oraz kierunku zmian tego systemu. Doszliśmy obecnie do ściany. Nawet zwiększone finansowanie, w niektórych obszarach nie rozwiązuje już problemów, a przypomnieć należy, że za zeszły rok pozostało na kontach NFZ 10 miliardów złotych.
     Dzięki staraniom i decyzjom ORL i ogromnym wysiłkiem włożonym przez specjalnie powołany zespół pod kierownictwem Pani dr Anity Pacholec oraz wsparciu kadry KPOIL w krótkim czasie wybraliśmy, podjęliśmy decyzję i uchwałę o zakupie całkowicie nowej siedziby dla delegatury Izby we Włocławku. Nowoczesne i prestiżowe miejsce we włocławskiej Wzorcowni. Wszystko po to by poprawić i stworzyć warunki dla przyszłych szkoleń i możliwości lepszej integracji lekarzy i lekarzy dentystów. Siedziba wymaga adaptacji i doposażenia. Czynności już się rozpoczęły. O wszystkich etapach prac będziemy Państwa informować na bieżąco.
     Po pandemicznej przerwie wznawiamy serię znanych już szkoleń. W planach jest organizacja zupełnie nowych atrakcyjnych wydarzeń edukacyjnych. Szczegóły niebawem. Zachęcam do śledzenia naszej strony internetowej, social mediów i mailingu.
     Kontynuujemy pomoc finansową, rzeczową i materialną dla obywateli z Ukrainy (współpraca z TSPU). Prowadzimy bezpłatne kursy języka polskiego dla lekarzy z Ukrainy, ponownie dokonaliśmy zakupów środków opatrunkowych, etc.
     W imieniu Okręgowej Rady Lekarskiej serdecznie zapraszam wszystkich Państwa na Bal Lekarza, coroczne wydarzenie które odbędzie się 22 października 2022 r. w hotelu Filmar. Zaplanowaliśmy dla uczestników wiele atrakcji. Szczegóły u naszych pracowników i w naszych mediach.
     Życzę nam wszystkim dużo siły, wiary i nadziei w przezwyciężaniu codziennych trudności.
     Nowej nadziei. „A new hope”
     Z koleżeńskim pozdrowieniem.